Potworny manekin pokazuje, jak siedzący tryb życia może w przyszłości wpłynąć na nasze zdrowie
Siedzący tryb życia i skutki z nim związane są powszechnie znane. Być może niektóre z nich czasem odczuwasz na sobie.
Emma
Ból pleców, piekące oczy, nadwyrężone nadgarstki. Praca biurowa na dłużą metę zdecydowanie nie jest definicją wygody. Siedzący tryb życia jednak jest coraz powszechniejszy, a później robi się tylko gorzej.
Poznaj Emmę, reprezentację tego, jak może wyglądać przeciętny pracownik biurowy w 2040 roku. Manekin został zaprojektowany przez brytyjską firmę Fellowes, która połączyła siły z ekspertami w celu opracowania raportu z potencjalnymi skutkami zdrowotnymi obecnych nawyków.
Siedzący tryb życia
Jeśli nic się nie zmieni, nieodpowiednio zaprojektowane stanowiska pracy pogorszą postawę i doprowadzą do trwałego zgięcia pleców. Pochyloną pozycję nad komputerem wszyscy znamy z autopsji.
Zgodnie z raportem, siedzący tryb życia i zła postawa doprowadzą do powstawania żylaków z powodu słabego przepływu krwi. Oczy staną się suche i zaczerwienione przez nieustanne wpatrywanie się w ekrany komputerów.
Problemy zdrowotne
Oczywiście warto dodać także nadwyrężone i opuchnięte nadgarstki od stukania w klawiaturę oraz suchy nos i podrażnioną skórę z powodu złej jakości powietrza w większości miejsc pracy.
O ile nie wprowadzimy radykalnych zmian w naszym życiu zawodowym, jak zmiana pozycji ciała przy biurku, regularne przerwy na spacery lub rozważenie ulepszenia konfiguracji stanowiska pracy, nasze biura spowodują, że będziemy bardzo chorzy. – powiedział autor raportu, William Highman
Standardy pracy
Autorzy badania zauważają, że oceny ryzyka miejsc pracy są wymagane w całej Europie, ale w dużej mierze pozostają bez odpowiedzi. Ponad jedna czwarta wniosków pozostaje nierozwiązana.
Z czasem siedzący tryb życia będzie miał ogromny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne pracowników. Również pracodawcy powinni poświęcać więcej uwagi warunkom, które zapewniają swoim pracownikom.
Czas na chorobowe
Fellowes w komunikacie prasowym powiedział, że poziom powiązanych problemów zdrowotnych, z którymi borykają się obecni pracownicy, nie był widoczny od rewolucji przemysłowej.
Przeciętny pracownik spędza średnio sześć godzin dziennie siedząc przy biurku, a 9 na 10 pracowników biurowych zgłasza problemy zdrowotne z powodu środowiska pracy. Zawsze jednak zostaje nam zwolnienie chorobowe.