×

Holenderski lekarz spłodził dziesiątki dzieci. Do zabiegu in vitro wykorzystywał własne nasienie

Analiza DNA potwierdziła, że holenderski lekarz zajmujący się leczeniem niepłodności potajemnie spłodził dziesiątki dzieci. Do zapłodnienia in vitro pacjentek wykorzystywał własną spermę, zamiast nasienia wybranych dawców.


Jan Karbaat

Jan Karbaat zmarł w 2017 roku. Rzekomo przed śmiercią przyznał się do tego, że spłodził ponad 60 dzieci podczas prowadzenia kliniki leczenia niepłodności. Placówka w Rotterdamie nie cieszyła się dobrą reputacją i zakończyła działalność w 2009 roku.

89-latek przed swoją śmiercią wyznał, że do zabiegów in vitro przeprowadzanych na pacjentkach odwiedzających jego klinikę używał własnego nasienia. Opisy i dane dawców, które figurowały w dokumentacji medycznej, zostały sfałszowane.

Testy DNA

Proces rozpoczął się w kwietniu 2017 roku, kiedy osoby urodzone dzięki metodzie in vitro zażądały wykonania testów DNA. Jeszcze wtedy Karbaat zaprzeczał oskarżeniom i odmówił udziału w prowadzonym dochodzeniu.

Lekarz zmarł w trakcie trwania procesu, a sędzia prowadzący stwierdził, że nie ma wystarczających dowodów, by umożliwić analizę DNA. Orzeczono, iż materiał genetyczny zebrany z 27 osobistych przedmiotów pozostanie zamknięty w sejfie.

Skandal in vitro

Jednak w lutym br. holenderski sąd orzekł, że wyniki testów DNA Karbaata powinny zostać udostępnione rodzinom, które podęły leczenie w jego klinice, by każdy mógł porównać DNA ze swoim własnym.

Zgodnie z holenderskim prawem, dzieci urodzone do 2004 roku przez dawców nie mają prawa znać tożsamości ojca. Prawo jednak ogranicza liczbę osób do 25, które może „spłodzić” jeden dawca.

Dziesiątki dzieci

Obecnie wiadomo o 49 osobach, których DNA jest zgodne z DNA Karbaata. Działania lekarza oczywiście zostały uznane za nielegalne. Nie jest jasne, dlaczego lekarz użył własnej spermy, tego jednak już się nie dowiemy.

Sędziowie zgadzający się na badania DNA umieścili prawa dziecka ponad prawami Karbaata i jego rodziny. Teraz, po latach niepewności, powodowie w końcu mogą zamknąć ten rozdział i zacząć przetwarzać fakt, że są jednym z wielu potomków Karbaata.


Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować