Najnowsze badania potwierdzają, że długotrwałe palenie marihuany może negatywnie wpływać na płodność
Naukowcy odkryli, że marihuana może negatywnie wpływać na płodność.
Reklama
Najnowsze badania potwierdzają, że mężczyźni regularnie palący marihuanę mogą w przyszłości stawić czoło problemom z płodnością.
Poprzednie badania wykazały, że najpopularniejszy narkotyk sprawia, że sperma staje się „wiotka” co znacznie wpływa na ruchliwość plemników, które się w niej znajdują.
Kolejne testy udowodniły, że palenie marihuany zmniejsza liczbę komórek nawet o jedną trzecią.
Wyniki są jednoznaczne: nadużywanie narkotyków nie tylko negatywnie wpływa na funkcje plemników, ale także zmniejsza ich ilość.
Reklama
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku kobiet. Marihuana może przyczynić się do zahamowania owulacji.
Również palenie w czasie ciąży powoduje ryzyko wzrostu ciśnienia, co wiąże się z możliwością urodzenia martwego dziecka.
U osób palących marihuanę również zaobserwowano różnice w ruchach i funkcjach neurologicznych.
To tylko skrawek efektów ubocznych, jakie wywołuje długotrwałe palenie tej rośliny.
Dalsze badania są w toku. Są niezbędne, gdyż lecznicza marihuana nadal jest legalizowana w wielu krajach Europy.
Reklama