Potworne zdjęcie gniazda pełnego pająków będzie cię prześladować, ale ten widok cieszy ekologów
Spachaczowate mogą być łagodnymi gigantami australijskiego świata pająków, ale żadnego arachnofoba to nie przekona. Wystarczy zresztą na nie popatrzeć…
Niespodzianka
Dziwne włochate ciała w połączeniu z absurdalnie długimi kończynami sprawiają, że wystarczy jeden spachaczowaty wielkości dłoni, by uciec z krzykiem, a drogę torować sobie miotaczem ognia.
Wyobraźcie sobie minę ekolożki Angeli Sanders, która otworzyła domek dla oposów, by znaleźć tam dziesiątki spachaczowatych. Cała masa długonogich pająków zapakowana niczym włochate sardynki.
Delikatny ekosystem
Normalnie ludzie uciekliby z krzykiem, ale Sanders była zachwycona swoim znaleziskiem. Zadzwoniła nawet po kolegów z zespołu, którzy równie entuzjastycznie przyjęli ten potworny widok.
Dla zespołu ekolożki scena z domku dla oposów oznacza, że ekosystemy, nad przywróceniem których pracowali, są wystarczająco silne i zdrowe, by wspierać różnorodność gatunków.
Monjebup
W rezerwacie przyrody Monjebup w Australii Zachodniej od lat trwają próby przywrócenia naturalnej ekologii terenów, które w przeszłości były masowo oczyszczane. W ramach wysiłków zasadzono drzewa, by zapewnić siedliska rodzimym gatunkom.
Obecna roślinność jest wystarczająca, by zapewnić pożywienie dla niektórych zwierząt. Dla innych gatunków drzewa nie są jeszcze wystarczająco dojrzałe, dlatego ekolodzy trudzą się, by zapewnić im odpowiednie warunki.
Spachaczowate
Spachaczowate również żyją na drzewach, ale obecny stan rezerwatu nie jest wystarczający dla ich siedlisk. Wszystko jednak wskazuje na to, że pająkom wcale to nie przeszkadza, bo po prostu zamieszkały w domkach dla oposów.
Wiele pająków mieszkających w jednym miejscu to jednak rzadkość. Większość wybiera samotniczy tryb życia. Spachaczowate nie budują sieci, a w tym przypadku wspólne mieszkanie przynosi im wiele korzyści.
Pająki w skrzynkach są tym samym gatunkiem, a różne rozmiary i kolory okazów świadczą o różnicach w wieku.
Wspólny rozwój
Gatunek wykazuje ekstremalną tolerancję zarówno dla krewnych, jak i obcych osobników, co jest naprawdę niezwykłe. Dzieje się tak właśnie przez brak wystarczającej ilości siedlisk.
Spachaczowate współpracują ze sobą i dzielą się zasobami, co daje każdemu z nich szansę na rozwój. Ta niecodzienna scena pokazuje, jak natura w ekstremalnych warunkach jest w stanie się dostosować.