Dźwięki wydawane przez ryby zostały nagrane i zmiksowane w świąteczną piosenkę
Jeśli nienawidzisz świątecznych piosenek, ukrycie się w rowie Mariańskim może wydawać się kuszącą opcją. Niestety, o tej porze roku nawet ryby uraczą cię porcją bożonarodzeniowych utworów, więc nie ma ucieczki.
Śpiewające ryby
Wczoraj mieliśmy okazję podziwiać węgorza elektrycznego zapalającego lampki, dziś czas na ryby „śpiewające” świąteczne piosenki. Nawet naukowcy i pracownicy londyńskiego akwarium dali się ponieść bożonarodzeniowej atmosferze.
Naukowcy zarejestrowali dźwięki wydawane przez mieszkańców SEA LIFE London Aquarium, a następnie zmiksowali je w wodno-rybią wersję Jingle Bells. Co więcej, utwór powstał w słynnym Abbey Road Studios.
Ryby jednak mają głos
Na pomysł wpadł profesor Steve Simpson z University of Exeter, który wykorzystał do tego specjalistyczny sprzęt wykrywający fale dźwiękowe pod wodą. Może się wydawać, że ryby nie są szczególnie rozmowne, ale nic bardziej mylnego.
Profesor Simpson wyjaśnia, że dźwięk jest w rzeczywistości kluczowy dla wielu gatunków żyjących pod wodą. Zauważa, że „istnieje wiele powodów, dla których ryby wydają dźwięki, jak choćby obrona terytorium, ostrzeganie przed drapieżnikami i gody”.
WATCH: Fish noises at the SEA LIFE London Aquarium recorded and set to Christmas music at the famous Abbey Road studios pic.twitter.com/3aHHMnYzxK
— NBC News World (@NBCNewsWorld) 20 grudnia 2019
Wspólny wysiłek
Podwodne hydrofony zostały wykorzystane do rejestrowania 300 błazenków znajdujących się w londyńskim akwarium. Nagrano również rodzinny spór raków, który skończył się kapitulacją dziwnym dźwiękiem.
Wśród podwodnych dźwięków znalazły się również kliknięcia koników morskich, a także uprzejme warczenie rogatnicowatych. Zasada „ryby i dzieci głosu nie mają” w Boże Narodzenie zdecydowanie się nie sprawdza.