Kilka dekad później, zdjęcie z piwnicy elektrowni w Czarnobylu wciąż budzi grozę
Zdjęcie, które znajdziecie poniżej może być jedną z najbardziej imponujących/nierozważnych fotografii wszech czasów. Na pierwszy rzut wygląda jak nieudany polaroid, ale w rzeczywistości patrzysz na stopiony rdzeń reaktora w Czarnobylu. „Stopa słonia” to jeden z najniebezpieczniejszy obiektów na świecie.
Epicentrum katastrofy jądrowej w Czarnobylu
Ten ochłodzony bałagan stopionego materiału radioaktywnego znany jest jako „stopa słonia” i jest epicentrum katastrofy jądrowej w Czarnobylu. Kiedyś promieniowanie było wystarczająco silne, by zabić każdego człowieka, który znajdzie się w pobliżu.
Choć w ciągu ostatnich dziesięcioleci jego moc zdecydowanie osłabła, nadal emituje ciepło i straszy w ruinach elektrowni niebezpiecznym poziomem promieniowania. Stopa słonia to korium, raz stopiona mieszanina uranu, grafitu, piasku i betonu – mikstura powstała podczas awarii reaktora w Czarnobylu.
Awaria reaktora w Czarnobylu
26 kwietnia 1986 roku w reaktorze numer 4 w VI Elektrowni Jądrowej im. Lenina w pobliżu ukraińskiego miasta Prypeć nastąpił gwałtowny wzrost mocy podczas rutynowego testu bezpieczeństwa systemów. Kolosalna eksplozja spowodowała prawdziwe piekło.
Chwilę później korium w epicentrum katastrofy jądrowej w Czarnobylu emitowało 10 000 rentgenów promieniowania jonizującego na godzinę. Dawka jest na tyle śmiertelna, by zabić zdrowego człowieka w kilka minut.
Kim jest osoba ze zdjęcia „stopy słonia” z Czarnobyla?
Przyglądając się zdjęciu stopy słonia, można zauważyć sylwetkę mężczyzny. Człowiek z fotografii to Artur Korneyev, kazachski inspektor nuklearny z ciemnym poczuciem humoru. Czarnobyl odwiedził po raz pierwszy kilka dni po katastrofie.
Jak wielu innych specjalistów, jego zadaniem było znalezienie wyciekającego paliwa i zmierzenie poziomu promieniowania wewnątrz elektrowni. Korneyev do elektrowni powrócił jeszcze kilkanaście razy.
Byliśmy pionierami. Zawsze staliśmy na pierwszej linii.
Stopa słonia – jak niebezpieczny jest stopiony rdzeń?
Zdjęcie Korneyeva na stopie słonia zostało zrobione w 1996 roku, czyli 10 lat po katastrofie. W tym czasie stopiony bałagan emitował około 10 procent pierwotnego promieniowania. Niemniej jednak, poziom wciąż mógł doprowadzić do poważnej choroby popromiennej.
5-minutowa ekspozycja mogłaby się skończyć tragicznie, jednak szybki odczyt licznika i pstryknięcie zdjęcia nie było wystarczająco długim czasem, by spowodować szczególnie dramatyczne skutki zdrowotne. Zdjęcie jest zamazane i zniekształcone przez promieniowanie zakłócające film.
Radzieckie promieniowanie jest najlepszym promieniowaniem na świecie. – żartował Korneyev