Ta niepozorna pokrywa prowadzi do jednej z najgłębszych dziur na naszej planecie
Głęboko w zachodniej części Rosji znajdziesz małą kolekcję złomu i pokruszonego betonu. Oczywiście jeśli wiesz, gdzie szukać. Na razie nie brzmi ekscytująco.
Naprawdę głęboka dziura
Jeśli jednak wystarczy ci cierpliwości, by przebić się przez złom i gruz, znajdziesz metalową tarczę przykręconą do ziemi. To nie zwykła pokrywa, a zaspawany wlot otworu wiertniczego, który prowadzi 12 kilometrów w głąb Ziemi.
Nie brzmi imponująco, ale to naprawdę głęboko. Jak bardzo? Głębiej niż najgłębszy punkt oceanu, Rów Mariański. W rzeczywistości do 2008 roku była to najgłębsza dziura, jaką człowiek kiedykolwiek wykopał na naszej planecie.
Supergłęboki Odwiert Kolski
Ten odwiert nazywa się Supergłęboki Odwiert Kolski i nie ma nic wspólnego z wydobywanie paliw kopalnych. Niebywale głęboka dziura w obwodzie murmańskim powstała tylko i wyłącznie na potrzeby naukowe.
Kiedy sowieccy naukowcy zaczęli wwiercać się w powierzchnię Ziemi w latach 70-tych, ich celem było zebranie jak największej ilości danych na temat skorupy naszej planet. Wiedza jest dość ważna i niezbędna.
Prawda jest taka, że wiemy mniej o tym, co jest pod naszymi stopami, niż o tym, co jest po drugiej stronie Układu Słonecznego. – zauważa Hank Green ze SciShow
24 lata pracy
Przez kolejne 24 lat prowadzono badania. W 1994 roku naukowcy osiągnęli głębokość ponad 12 kilometrów, choć nie zaszli tak daleko, jak mieli nadzieję. Technologia wiertnicza, którą musieli opracować, aby się tam dostać, jest dość niezwykła.
Czego dowiedzieli się naukowcy dzięki dziurze? Całkiem sporo, przede wszystkim o tym, że na takiej głębokości znajduje się woda. Gdyby nie to, że zobaczyli ją na własne oczy, pewnie nawet nie przyszłoby im to do głowy.
Piekło pod stopami
Na głębokości prawie 7 kilometrów znaleziono mikroskopijne skamieniałości 24 gatunków dawno martwych organizmów jednokomórkowych. Dokopano się również do skał liczących 2,7 miliardów lat, te jednak okazały się wyzwaniem.
Temperatura tych skał wynosiła około 180 stopni Celsjusza, czyli około 80 stopni więcej niż przewidywali naukowcy. Żaru nie udało się pokonać, więc najgłębszy odwiert badawczy na świecie został zamknięty.