Technika wywoływania świadomego snu została zweryfikowana z zaskakującym wskaźnikiem sukcesu
Po raz pierwszy zweryfikowano technikę wywoływania świadomego snu, która okazała się zaskakująco skuteczna.
Świadomy sen
Terminem świadomy sen określa się stan, w którym śniący nadal zdaje sobie sprawę, że wszystko jest nierzeczywistym wytworem jednak poniekąd ma kontrolę nad rozwojem wydarzeń. Choć kiedyś stan był uważany za mit, nauka wielokrotnie potwierdziła, że jest możliwy do osiągnięcia, a niektóre metody mogą zwiększyć szansę wystąpienia doświadczenia.
Techniki wywoływania
Niektóre techniki, które pomagają osiągnąć świadomy sen, wymagają zaawansowanego sprzętu, inne okazują się zawodne. Jest to dość niefortunne ze względu na to, że ludzie lubią śnić, a jest to także potencjalne narzędzie do leczenia traumy i kontrolowania niektórych niepożądanych zachowań. Doktor Denholm Aspy z University of Adelaide postanowił sprawdzić, czy łączenie technik może zwiększyć skuteczność próby osiągnięcia stanu.
Eksperyment
W próbie wzięło udział 169 osób, a każdy z uczestników został poinstruowany o stosowanych technikach, które mogą wywołać świadomy sen. Podczas próby ponad połowa uczestników doświadczyła stanu, co dało rekordowy wskaźnik sukcesu w ciągu zaledwie tygodnia bez używania zewnętrznej interwencji.
https://flic.kr/p/qGw7KY
MILD i testowanie rzeczywistości
Podczas jednego z testów, zadaniem uczestników było regularne upewnianie się, że nie śpią. Inny test, mnemoniczna indukcja świadomych snów (MILD) wymagała nastawiania budzika, by śniący obudził się po pięciu godzinach, wypowiedział słowa „następnym razem kiedy będę śnić, mam pamiętać, że śnię” i ponownie zasnął.
Wyniki
W czasopiśmie Dreaming, doktor Aspy donosi, że pojedyncze eksperymenty same w sobie nie przyniosły żadnych rezultatów ani oczekiwanych korzyści. Jednak łączenie testów rzeczywistości i MILD sprawiło, że 53 procent uczestników doświadczyło świadomego snu podczas okresu próbnego z 17-procentowym sukcesem każdej nocy.
Brak interwencji
Tym razem nie podjęto żadnej zewnętrznej interwencji, jak na przykład używanie świecących masek wykrywających fazę REM. Aspy przyznaje, że łączenie metod nie zawsze gwarantuje osiągnięcie stanu, jednak wskaźnik sukcesu przewyższa wszelkie wcześniejsze eksperymenty.