Do końca roku Chiny przestaną być najbardziej zaludnionym krajem na świecie
Zgodnie z nowym raportem ONZ, Indie do 2023 roku zdetronizują Chiny i staną się najbardziej zaludnionym krajem świata.
Światowa populacja
Raport ONZ przewiduje, że 15 listopada 2022 roku będzie dniem, w którym globalna populacja osiągnie osiem miliardów. Podkreśla się również, że populacyjny boom powoli zmierza ku końcowi.
Obecnie światowa populacja rośnie w najwolniejszym tempie od 1950 roku. Prognozy sugerują, że ilość ludzi na Ziemi może wzrosnąć do około 8,5 miliarda w 2030 roku, 9,7 miliarda w 2050 roku i 10,4 miliarda w 2100 roku.
Wzrost i spadek
Ponad połowa przewidywanego wzrostu populacji do 2050 roku skoncentruje się w zaledwie ośmiu krajach – Demokratycznej Republice Konga, Egipcie, Etiopii, Indiach, Nigerii, Pakistanie, Filipinach i Zjednoczonej Republice Tanzanii.
Większość z 46 najsłabiej rozwiniętych krajów (z których 32 znajdują się w Afryce Subsaharyjskiej) należy do najszybciej rosnących populacji. Szacuje się, że w niektórych z nich do 2050 roku nastąpi podwojenie ludności.
Z drugiej strony, nawet 61 krajów, głównie w Europie, odnotuje znaczny spadek ludności w nadchodzących latach, co przede wszystkim jest spowodowane spadającym wskaźnikiem urodzeń.
Najbardziej zaludniony kraj
Ludność Chin liczy obecnie około 1,426 miliarda, a Indii około 1,412 miliarda. Indie nieustannie się rozwijają, a z szacunków wynika, że w połowie stulecia kraj osiągnie populację 1,668 miliarda. Z kolei ludność Chin ulegnie zmniejszeniu do 1,317 miliarda.
Żyjemy w starzejącym się społeczeństwie, co w nadchodzących latach będzie szczególnie widoczne w Europie i Ameryce Północnej, gdzie do 2050 roku co czwarta osoba będzie mieć powyżej 65 lat.
Niektóre źródła sugerują, że globalna populacja będzie rosła w ciągu najbliższych kilku dekad i osiągnie szczyt w 2064 roku, wynosząc około 9,7 miliarda ludzi, zanim spadnie do 8,8 miliarda do 2100 roku.
