Martwy kot o imieniu Pikachu zostanie wystrzelony w kosmos. Jego szczątki wkrótce trafią na orbitę
Pikachu, ukochany domowy kot, który zmarł w styczniu z powodu komplikacji po walce z cukrzycą, zostanie wystrzelony w kosmos. To będą pierwsze skremowane szczątki kota na orbicie.
Szczątki kota na orbicie
Właściciel Pikachu, Steve Munt, planuje wysłać skremowane szczątki Pikachu w kosmos. Dziwaczny hołd uczyni Pikachu pierwszym martwym kotem, który trafił na orbitę.
Wystrzelenie kota w kosmos jest możliwe dzięki firmie Celestis Pets, która zajmuje się pamiątkowymi usługami. Istnieje także ludzki odpowiednik przedsiębiorstwa – Celestis.
Nietypowa usługa
Steve Munt na chwilę obecną zbiera fundusze za pośrednictwem GoFundMe, aby móc zapłacić za bilet Pikachu. Koszt to koło 5000 dolarów (!), start jest jednak planowany na „jakiś dzień w ciągu najbliższych 18 miesięcy”.
Celestis Pets wystrzelił już na orbitę szczątki dwóch skremowanych psów. Jak wyjaśnia firma, popioły pozostaną tam, dopóki nie zostaną odparowane po ponownym wjeściu do atmosfery.
Chciałem, by Pikachu był pierwszy, gdzie będzie kontynuować swoją spuściznę jako odkrywca. Chcę pokazać światu, że kot, tak samo jak pies, jest godny specjalnego hołdu. – wyjaśnia Munt