Roboty wykonujące egzotyczny taniec na rurze to najdziwniejsza rzecz jaką dziś zobaczycie
Biorąc pod uwagę postęp technologiczny jaki nastąpił w ostatnim czasie, coraz to nowsze roboty nie powinny nas dziwić. A jednak…
Nocny klub z Las Vegas zaprezentował roboty wykonujące taniec na rurze, by przyciągnąć uczestników pobliskiej konferencji elektroniki.
Nie ma to jak dobry chwyt marketingowy. CES odbywa się co roku i w 400 wystawach uczestniczy ponad 170000 osób. Międzynarodowe firmy prezentują prawie każdy rodzaj sprzętu, oprogramowania i gadżetów, jaki tylko przychodzi nam do głowy.
After party z tańczącymi androidami w roli głównej to marzenie każdego maniaka technologicznego. Nie takie jednak było ich pierwotne przeznaczenie. Roboty zostały stworzone w 2007 roku przez Gilesa Walkera. Wystawa poruszała problem masowej inwigilacji, obecnie Tess i Lexy szaleją na klubowych scenach.
Walker osobiście uważa, że cała sytuacja jest nieco ironiczna.
Jego dzieło, mające wywołać przemyślenia odnośnie naszego społeczeństwa w związku z brakiem prywatności i inwigilacją, stało się główną atrakcją konferencji prezentującej technologie, które tę prywatność nam odbierają.
”Nie takie było ich przeznaczenie. Zostałem w tę sytuację wciągnięty nieumyślnie, po prostu uważam, że to nie jest zdrowe, a cała sprawa ma bardzo ciemną stronę.” – skomentował Walker
Reklama