NASA oficjalnie potwierdziła, że współpracuje z Tomem Cruise i SpaceX nad filmem w kosmosie
Kilka dni temu w sieci pojawiła się plotka, że Tom Cruise leci w kosmos, by nakręcić tam nowy film. Informacja została jednak potwierdzona przez samego administratora NASA, Jima Bridenstine’a na Twitterze.
Tom Cruise w kosmosie
Hollywoodzki gwiazdor znany jest z wykonywania wszystkich zwariowanych wyczynów. W przyszłości ma polecieć na Międzynarodową Stację Kosmiczną, a tym samym udowodnić, że nie ma ograniczeń co do autentyczności swojego fachu.
Na temat samego filmu wiadomo niewiele. Niektórzy podejrzewali, że na ISS ma zostać nakręcona kolejna część serii Mission: Impossible, ale jak donosi Deadline, film nie jest jeszcze związany z żadnym studiem.
NASA is excited to work with @TomCruise on a film aboard the @Space_Station! We need popular media to inspire a new generation of engineers and scientists to make @NASA’s ambitious plans a reality. pic.twitter.com/CaPwfXtfUv
— Jim Bridenstine (@JimBridenstine) May 5, 2020
Film fabularny na ISS
Wiadomo natomiast, że Tom Cruise, SpaceX i NASA pracują nad filmem fabularnym. Jeśli rzeczywiście dojdzie do skutku, będzie to pierwsza produkcja nakręcona w kosmosie. Plan rodzi wiele pytań, które dla wszystkich są niebywale intrygujące.
Obecnie możemy jedynie spekulować. ISS znajduje się około 408 kilometrów nad ziemią, a dotarcie tam nie jest łatwe. Stacja kosmiczna porusza się 27600 kilometrów na godzinę, więc rakieta musi być dostosowana do prędkości i orbity.
Obecnie jedynym sposobem dotarcia na ISS jest rosyjski Sojuz, a w ostatnich latach podróż średnio trwa około 6 godzin. Jednak na 27 maja SpaceX planuje pierwszą od dekady misję załogową z amerykańskiej ziemi.
Nawet zakładając ekspresowe tempo filmu, Cruise i jego zespół (zakładając, że będzie zespół) spędzą na ISS co najmniej 12-13 dni. Nie do końca jest jasne, jak wszystko miałoby wyglądać, wciąż istnieje limit liczby osób, które mogą jednocześnie przebywać na stacji kosmicznej.
Koszty
Kolejne pytanie to koszt. Stacja kosmiczna jest jednym z najbardziej zaawansowanych laboratoriów na Ziemi. W ubiegłym roku NASA zgodziła się na komercyjne podróże i działanie marketingowe, które nie będą zakłócać pracy załogi.
Jeśli Cruise i przypuszczalna ekipa filmowa będą podróżować rakietą Muska, koszt pojedynczego miejsca w Dragonie to około 55 milionów dolarów. Z kolei dwutygodniowa przygoda w kosmosie to wydatek rzędu 500000 dolarów.
Do tego dochodzą koszty szkolenia, ale w końcu to Hollywoodzka produkcja. Ostatni film Mission Impossible zarobił 791 milionów dolarów, więc ekstrawagancki pomysł produkcji w kosmosie wydaje się ciekawą inwestycją.