Trójoki wąż został znaleziony w małym australijskim miasteczku. Prześwietlenie wyjaśniło anomalię
W Australii można znaleźć węże praktycznie wszędzie. Na plaży, w ogródku, w samochodzie, być może nawet w butach. Jednak trójoki wąż należy do rzadkości, a właśnie takiego osobnika znaleziono w małym miasteczku na północy kraju.
Trójoki wąż
Trójoki wąż został znaleziony przez strażników leśnych w pobliżu małej miejscowości o nazwie Humpty Doo. Trudno stwierdzić, kto tym spotkaniem był bardziej zaskoczony – funkcjonariusze, czy sam gad, który zdumiony spoglądał na nich swoimi trzema oczami.
Wszystkie oka są w pełni funkcjonalne, a to nadwyżkowe znajduje się na samym czubku głowy węża. Choć czasem na wolności spotyka się zwierzęta z policefalią (dwiema głowami), ten przypadek był nieco inny.
Trzy oczodoły
Strażnicy zabrali gada na badania, by wyjaśnić tajemnicę trójokiego węża. Prześwietlenie ujawniło, że Monty (takie imię nadano pytonowi) z pewnością nie jest przypadkiem zwierzęcia z policefalią, a jego czaszka ma po prostu dodatkowy oczodół.
Niestety, choć wszechwidzące trzecie oko mogło umożliwić Montyemu sprytne szpiegowanie, jak choćby obserwowanie zagrożeń znajdujących się nad nim, ostatecznie doprowadziło do jego śmierci. W zeszłym tygodniu trójoki wąż odszedł, choć miał zaledwie kilka tygodni.
Oko zapewne rozwinęło się bardzo wcześniej w fazie embrionalnej rozwoju. Mało prawdopodobne, by wynikało to z czynników środowiskowych i raczej jest naturalnym zjawiskiem, szczególnie, że zniekształcone gady są stosunkowo powszechne.