Trumna królowej była gotowa od 30 lat. W rzeczywistości składa się z dwóch trumien
Dziś zakończyła się ostatnia podróż królowej Elżbiety II po Wielkiej Brytanii.
Pogrzeb królowej
Jej Wysokość zmarła 8 września, a przez ostatnie osiem dni trumna była wystawiona na widok publiczny w wielu zakątkach Zjednoczonego Królestwa. Jak to możliwe, że ciało zostało zachowane tak dobrze?
Przede wszystkim warto wspomnieć, że pogrzeb królowej został szczegółowo zaplanowany od chwili objęcia przez nią tronu. Niedługo później przygotowano trumnę na tę okoliczność. Z upływem lat zmieniano jedynie szczegóły.
Obecna trumna królowej Elżbiety powstała ponad 30 lat temu i jest podobna do tej, w której w zeszłym roku pochowano jej męża, księcia Filipa. Pogrzebami rodziny królewskiej od wielu lat zajmuje się ta sama firma.
Wieloletnie plany
Od kilkuset lat członkowie rodziny królewskiej są chowani w podobny sposób. Elżbieta II została złożona w trumnie wykonanej z angielskiego dębu z mosiężnymi elementami i wyłożonej ołowiem.
Od momentu powstania, trumna znajdowała się w dwóch różnych firmach pogrzebowych, które odpowiadają za królewskie pogrzeby. Do 1991 roku zajmowała się tym firma JH Kenyon Ltd, a od ponad 30 lat jest to Leverton and Sons.
Dokładna data powstania trumny nie jest znana, dokumenty rzekomo zaginęły w trakcie sprzedaży firmy w 2005 roku. Niewątpliwie jednak została ona stworzona zgodnie z tradycją sięgającą setki lat wstecz.
Królewska tradycja
Na przestrzeni lat konieczna była renowacja trumny królowej i odnowienie poszczególnych elementów. Warto także dodać, że na całość składają się dwie różne trumny – wewnętrzna i zewnętrzna.
Widoczna część wykonana jest z dębu angielskiego. Drewno jest znacznie cięższe, dlatego trumna niesiona jest przez ośmiu mężczyzn. Materiał pochodzi z drzewa w wiejskiej rezydencji Jej Wysokości w Sandringham.
Wewnętrzna konstrukcja to prosta drewniana trumna wyłożona ołowiem, który spowalnia proces rozkładu nawet o rok i zabezpiecza ciało. Uszczelniona trumna pozwala na naturalną mumifikację, ołów jest też wymagany w przypadku pochówku nad ziemią.