Trzmiele to ryby. Orzeczenie Sądu Najwyższego w Kalifornii wprawia w konsternację
Na świecie są kwestie ważne i ważniejsze, koniecznie więc musisz wiedzieć, że trzmiele zostały uznane za ryby przez Sąd Najwyższy w Kalifornii.
Trzmiele to ryby
W lutym sąd ogłosił, że trzmiele to ryby, ale sprawy na tym nie zakończono. Po bliższych oględzinach okazało się, że rzeczywiście trzmiele są rybami. Skąd tak absurdalne orzeczenie? Przede wszystkim na pożytek dla owadów. Ryb.
Z biologicznego punktu widzenia pszczoły nie są rybami, jak zauważyli w swoich orzeczeniach sędziowie. Jednak sąd uznał, że trzmiele można zaliczyć do bezkręgowców, zapewniając im ochronę na mocy prawa.
Problemem jest to, czy trzmiel, bezkręgowiec lądowy, mieści się w definicji ryby. Zgodnie z państwową ustawą o zagrożonych gatunkach, „zagrożonymi gatunkami” mogą być ptaki, płazy, gady, ssaki lub ryby. Owady, takie jak pszczoły, nie zaliczają się zgodnie z tą definicją. – czytamy w orzeczeniu
Kuriozalne orzeczenie
Sędziowie zinterpretowali jednak, że „niejednoznaczne” było, czy ustawodawca zamierzał, aby definicja ryb miała zastosowanie tylko do gatunków wodnych. W rzeczywistości, zauważają, ustawa dotyczy już ziemskiego mięczaka.
Dlaczego więc trzmiele nie mogą zostać rybami? Sąd orzekł, że Komisja jest uprawniona do wpisania bezkręgowców jako gatunków zagrożonych lub zagrożonych, jednak tylko tych wodnych. Okazało się jednak, że definicja ryby nie jest sztywna.
Ochrona owadów
Krótko mówiąc, trzmiele są rybami, jeśli Komisja twierdzi, że są rybami. Sytuacja pełna absurdów, choć niepotrzebnie dziwna, została przyjęta entuzjastycznie. Wszystko sprowadza się do ochrony trzmieli i uznania ich za gatunek zagrożony.
Kuriozalne definicje i sformułowania doprowadziły do naprawdę osobliwych incydentów. Oznacza to, że Kalifornia może uznać inne gatunki owadów jako ryby. Wszystko tylko po to, by zapewnić im odpowiednią ochronę.