×

Natknęli się na szczątki pary zmarłej 3000 lat temu. Ułożenie ich ciał budzi kontrowersję

Do nietypowego odkrycia doszło w ostatnim czasie w pobliżu wioski Petrykiv na południe od miasta Tarnopol w zachodniej części Ukrainy. To tam znaleziono szczątki mężczyzny i kobiety – pary, która zmarła około 3000 lat temu. Nie byłoby w tym pewnie nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, w jakiej pozycji znajdowały się ich pozostałości. Oboje zostali pochowani w pełnym miłości uścisku, co dowodzi, że prawdopodobnie bardzo się kochali. Zastanawiający jest jednak sposób ich ułożenia, który może wskazywać na to, że kobieta nie potrafiła poradzić sobie ze śmiercią ukochanego.


Niewykluczone, że kobieta została dobrowolnie pochowana żywcem

Według ekspertów kobieta została dobrowolnie pochowana żywcem. Wiele wskazuje na to, że chciała w ten sposób „towarzyszyć mężowi w drodze na drugą stronę”. Ich zdaniem umieszczenie ciała kobiety w takiej pozycji nie byłoby możliwe, gdyby zmarła już wcześniej. Niewykluczone, że sama zdecydowała się na wypicie trucizny, po czym weszła do grobu i objęła niedawno zmarłego partnera, po czym sama zmarła.

Mykola Bandrivsky/east2west news

Mykola Bandrivsky/east2west news

Ułożenie ciał zmarłych

Twarze partnerów były zwrócone w swoim kierunku, a ich czoła się stykały. Kobieta leżała na plecach, podczas gdy prawą ręką czule obejmowała mężczyznę, jej dłoń spoczywała na jego prawym ramieniu. Miała ugięte w kolanach nogi, które były ułożone na lewej nodze mężczyzny. Warto zaznaczyć, że zmarła para miała na sobie ozdoby z brązu. W pobliżu ich głów znajdowały się natomiast przedmioty takie jak miska czy słoik – prawdopodobnie były to przedmioty, z których oboje na co dzień korzystali.

Mykola Bandrivsky/east2west news

Mykola Bandrivsky/east2west news

Starożytna kultura. Tego typu pochówki były czymś naturalnym

Starożytna kultura była znana z pochówków pełnych czułości i bliskości między zmarłymi. Partnerzy często byli ułożeni w taki sposób, że trzymali się za ręce, usta mężczyzny dotykały czoła kobiety, a zmarli obejmowali się nawzajem. Ten przypadek jest jednak zdecydowanie bardziej poruszający od całej reszty. Wszystko za sprawą dającego do myślenia ułożenia zakochanych.

Analiza doktora

Doktor Bandrovsy, który przeprowadził analizę pochówku powiedział, że z jego punktu widzenia kobieta nie potrafiła poradzić sobie ze śmiercią partnera. Nie wykluczone, że nie chciała mieszkać z jakimś innym mężczyzną i przyzwyczajać się do nowego stylu i trybu życia. Wolała więc umrzeć razem z mężem. W końcu małżeństwo w starożytnej kulturze rządziło się swoimi prawami. Z założenia ich przekonań wynikało, że kobieta woli umrzeć ze swoim mężczyzną niż żyć dalej bez niego tym bardziej, że ludzie w późnej epoce brązu wierzyli w życie wieczne ludzkiej duszy.

A Ty co myślisz na temat pochówku tej pary? Czy Twoim zdaniem kobieta faktycznie mogła popełnić samobójstwo, aby znaleźć się u boku swojego ukochanego?

Mykola Bandrivsky/east2west news

Mykola Bandrivsky/east2west news


Może Cię zainteresować