Laponia gotuje się w 33-stopniowym upale. To najwyższa zarejestrowana temperatura w regionie
Laponia głównie kojarzy nam się ze Świętym Mikołajem i śnieżną krainą. W rzeczywistości jednak tego lata panują tam susze, upały stulecia i ogólnie niebezpiecznie upalna pogoda.
Stolica Bożego Narodzenia
Laponia to największy i najbardziej wysunięty na północ region Finlandii, którego część sięga do koła podbiegunowego. Region stał się domem Świętego Mikołaja i stolicą Bożego Narodzenia w tradycji europejskiej.
Jednak Laponia przez cały rok nie wygląda jak kartka świąteczna. Każdego lata duża część regionu nabiera bardziej umiarkowanego klimatu, a północne słońce rozświetla niebo przez całą dobę. W tym roku jednak pogoda była bardzo nietypowa.
Podobnie jak w czerwcu, lipiec zaczął być naprawdę ciepły. Praktycznie nigdzie jeszcze nie padało. Wydawałoby się, że wkrótce rozpocznie się nowy okres suszy i upałów. Należy powiedzieć, że kolejna fala suszy nadciąga teraz do Finlandii. W tym tygodniu wygląda to dość kiepsko. – powiedział meteorolog Jari Tuovinen
Upały w Laponii
Według Fińskiego Instytutu Meteorologicznego, 5 lipca stacja pogodowa w Kevo w stanie Utsjoki zarejestrowała temperaturę 33,5° Celsjusza. To najwyższa temperatura odnotowana w Laponii od lipca 1914 roku (34,7° C).
Obecnie wszystkie skandynawskie kraje doświadczają upałów. W Szwecji, Norwegii i Finlandii ogłaszane są alerty pogodowe i niedobory wody. Przeciętnie temperatury są wyższe o 10-15° C niż zwykle.
Extreme heat dominated the headlines in June. We are not just talking about the record-shattering North American heatwave.
Europe, North Africa and western parts of Central Asia recorded an exceptional summer month.
THREAD pic.twitter.com/PdFIhYFzU9
— Scott Duncan (@ScottDuncanWX) July 5, 2021
Czerwiec 2021 był najgorętszym czerwcem, jaki kiedykolwiek zanotowano w moim rodzinnym mieście Sztokholmie. Drugi najgorętszy czerwiec był w 2020 roku. Trzeci w 2019 roku. Można wyczuć tu wzór. – napisała Greta Thunberg na Twitterze
Fale upałów
Od dziesięcioleci naukowcy ostrzegali, że zmiany klimatu sprawią, że fale upałów będą dłuższe, większe, częstsze i bardziej intensywne. Fale upałów dotknęły całą północną półkulę, od północno-zachodniego Pacyfiku po Syberię.
Setki badań pokazuje, że fale upałów i inne ekstremalne zjawiska pogodowe to wynik zmian klimatycznych spowodowanych przez człowieka. Kryzys klimatyczny pozostaje nierozwiązany, więc będzie tylko gorzej.