×

Werner Forssmann, pionier kardiologii, który otrzymał Nobla za wepchnięcie sobie rurki do serca

Historia jest pełna lekarzy i naukowców, którzy w imię nauki przekroczyli wiele barier i przeprowadzili osobliwe eksperymenty.


Werner Forssmann

Rzadko jednak zdarza się, że ktoś zdobywa Nagrodę Nobla za osiągnięcia związane z wieloma kłopotliwymi sytuacjami. Jedną z takich osób był Werner Forssmann, który przeprowadził eksperyment w ekstremalnie trudnych warunkach i został za to zwolniony.

W 1929 roku Forssmann był chirurgiem w szpitalu w Eberswalde. Uważał, że możliwe jest cewnikowanie serca przez włożenie rurki do żyły w łokciu i przepchnięcie jej. Pomysł jednak uznano za absurdalny.

Starsi lekarze odrzucili ten pomysł, wierząc, że zabije to każdego pacjenta, który będzie chciał poddać się temu procesowi. Łatwo się jednak domyślić, że Forssmanna nie dało się powstrzymać. Jak zwykle zaczęło się od eksperymentów na zwierzętach.

Kontrowersyjny eksperyment

W końcu Forssmann postanowił przeprowadzić procedurę na sobie. Miało się to odbyć wbrew wyraźnym instrukcjom szefa, ale chirurg za wszelką cenę pragnął stać się pierwszą osobą, która wepchnie sobie rurkę do własnego serca wbrew wszelkim poradom medycznym.

Jeśli wpadasz na taki pomysł i jesteś zdeterminowany wcielić go w życie, raczej nie przejmujesz się konsekwencjami. Do eksperymentu potrzebował tylko jednego – zgody pielęgniarki na sali operacyjnej.

Bez zezwolenia Gerdy Ditzen nie byłby w stanie uzyskać dostępu do narzędzi chirurgicznych i znieczulenia miejscowego, których potrzebował. Kobieta jednak przekonała się do pomysłu i nawet sama zgłosiła się na ochotnika do zbiegu.

Okoliczności zabiegu

Ditzen była gotowa do zabiegu, a Forssmann przekonał ją, by się położyła na stole chirurgicznym. Pielęgniarka została przywiązana, a chirurg zaczął przygotowywać ją do zabiegu. Kiedy kobieta nie patrzyła, lekarz wstrzyknął sobie środek znieczulający.

Forssmann nie miał zamiaru wykonywać zabiegu na nikim poza sobą. Udawał, że przygotowuje pielęgniarkę do zabiegu i czekał, aż znieczulenie zadziała. W końcu przeciął sobie ramię i wepchnął cewnik na 30 centymetrów.

Chirurg poprosił Ditzen o wezwanie pielęgniarki operującej rentgen. Wtedy kobieta zorientowała się, co się właściwie dzieje. Ostatecznie zgodziła się i zaprowadziła go na oddział. Tam Forssmann musiał stoczyć walkę z innym lekarzem.

Cewnikowanie serca

Podczas próby sprawdzenia, gdzie dotarł cewnik, jego przyjaciel Peter Romeis próbował wyciągnąć rurkę z żyły. Wierzył, że w ten sposób uratuje mu życie. Rozwijający kardiologiczne umiejętności lekarz pokonał jednak kolegę.

Prześwietlenie ujawniło, że rurka dotarła do stawu barkowego. Forssmann wepchnął ją więc na 60 centymetrów i osiągnął swój cel. Władze szpitala były wściekłe. W końcu jednak pogratulowano chirurgowi osiągnięcia.

Ostatecznie Forssmannowi pozwolono przeprowadzić zabieg na nieuleczalnie chorym pacjencie, by podać mu leki. Kiedy jednak opublikował wyniki swoich dalszych eksperymentów na sobie, został natychmiast zwolniony i wyrzucony ze szpitala.

Przełom w kardiologii

Forssmann objął stanowisko urologa, a później został chirurgiem wojskowym i majorem podczas II wojny światowej. Choć przyczynił się do niebywałego postępu medycyny, niestety niezaprzeczalnie był nazistą.

Po wojnie powrócił do praktyki lekarskiej. Wyobraźcie sobie jego zaskoczenie, kiedy ponad 20 lat po swoich eksperymentach otrzymał Nagrodę Nobla. Podczas wojny André Frédéric Cournand i Dickinson W. Richards przeczytali jego pracę i rozwijali ją dalej.

Jego eksperymenty okazały się przełomowe w diagnostyce i badaniach chorób serca. Werner Forssmann został uznany za współtwórcę i otrzymał Nagrodę Nobla w 1956 roku za rewolucyjne odkrycia w dziedzinie kardiologii.


Mika Nojewska

Miłośniczka wszystkiego, co dziwne i ciekawe. Głównie tworzy teksty dla nauka.rocks i przed komputerem spędza więcej czasu, niż chciałaby się przyznać. W wolnym czasie odkrywa nieodkryte i próbuje opanować świat. Kocia mama i mag na 55 levelu

Może Cię zainteresować