Niezwykłe szczegóły hipnotyzujących kształtów gwiezdnych wiatrów wokół umierających gwiazd

Kiedy zwyczajnym gwiazdom, jak na przykład nasze Słońce, zabraknie wodoru do spalania, zamienią się w czerwone olbrzymy, co bez wątpienia jest zjawiskiem niebywale ciekawym.

Czerwone olbrzymy

Transformacja w czerwone giganty sprawia, że gwiazdy puchną tysiące razy, a ich zewnętrzne warstwy zaczynają się rozprzestrzeniać w przestrzeń międzygwiazdową pod wpływem wiatru. Prowadzi to do powstania rozległych struktur o skomplikowanych kształtach, znanych jako mgławice planetarne.

Naukowcy w Science podzielili się nowymi danymi z obserwacji tych gwiezdnych wiatrów i ich związku z mgławicami planetarnymi. Zdjęcia w wysokiej rozdzielczości zastosowane w badaniu opowiadają nieco inną historię niż oczekiwano.

Wiatry gwiazdowe

Wiatry nie są kuliste, ale uwalniane są jednakowo z każdej części gwiazdy. Mają jednak złożone struktury, co sugeruje, że coś musi je kształtować. Zespół ma proste wyjaśnienie, które pozwala na stworzenie tak dramatycznie różnych kształtów.

Rozwiązaniem mogą być mniejsi sąsiedzi. Jeśli umierająca gwiazda jest okrążana przez mniejszego, znacznie słabszego towarzysza, takiego jak brązowy karzeł lub planeta, wówczas te ciała niebieskie będą mieszać gaz wokół, tworząc niezwykłe struktury zaobserwowane przez astronomów.

Zauważyliśmy, że wiatry te nie są symetryczne lub okrągłe. Niektóre z nich mają w rzeczywistości dość podobny kształt do mgławic planetarnych. Podobnie jak łyżka, którą mieszasz w filiżance kawy z odrobiną mleka, może tworzyć spiralny wzór, towarzysz zasysa materiał w kierunku niej, obracając się wokół gwiazdy i kształtując gwiezdny wiatr. – wyjaśnia Leen Decin w oswiadczeniu

Nowe obserwacje

Dotychczasowe obliczenia ewolucji gwiazd opierały się na założeniu, że starzejące się gwiazdy podobne do Słońca mają sferyczne wiatry gwiazdowe. Nieustannie jednak odkrywamy coś nowego, więc nasza wiedza i założenia ulegają zmianom.

Zespół wykorzystał modele do przetestowania swojego pomysłu i potwierdził, że kształt wiatrów gwiazdowych może być wyjaśniony przez ich towarzyszy. Obserwacje przeprowadzono w obserwatorium ALMA.

Nasze odkrycia bardzo się zmieniają. Ponieważ złożoność wiatrów nie była brana pod uwagę w przeszłości, jakiekolwiek wcześniejsze szacunki tempa utraty masy starych gwiazd mogą być błędne nawet dziesięciokrotnie.

Los Słońca

Astronomowie uważają, że taki los czeka na nasze Słońce za około 5-7 miliardów lat. Nasza centralna gwiazda zmieni się w czerwonego olbrzyma pod wpływem Jowisza i Saturna, a wiatry słoneczne będą tworzyć piękne kształty. My jednak tego nie zobaczymy, a po Ziemi nie zostanie już nawet ślad.

Każda gwiazda, która wcześniej była tylko liczbą, sama stała się indywidualnością. Teraz dla nas mają swoją własną tożsamość. Na tym polega magia precyzyjnych obserwacji: gwiazdy nie są już tylko punktami. – dodał współautor Miguel Montargès