Epidemia wirusa Nipah atakuje Indie. Trwają próby powstrzymania zakażeń i ofiar śmiertelnych
Indyjski stan Kerala zmaga się, by powstrzymać epidemię wirusa Nipah po tym, jak w zeszły weekend z powodu choroby zmarł 12-letni chłopiec.
Epidemia w Indiach
Jak donoszą indyjskie media, 29 sierpnia chłopiec trafił do szpitala z wysoką gorączką i szeregiem innych objawów. Kilka razy został przeniesiony do innych klinik. Niestety 12-latek zmarł nad ranem 5 września.
Próbki pobrane od zmarłego potwierdziły podejrzenia zespołu medycznego – chłopiec został zarażony wirusem Nipah. Obecnie służby zdrowia monitorują 54 kontakty wysokiego ryzyka i 30 pracowników szpitala.
Co najmniej 11 osób wykazuje objawy wirusa Nipah. Niektórzy zostali przyjęci do szpitala. Najbardziej niepokojący jest fakt, że nie istnieją zatwierdzone leki ani szczepionki, które mogą pomóc uporać się z infekcją.
Wirus Nipah
Wirus Nipah po raz pierwszy zidentyfikowano w 1998 roku podczas epidemii w Malezji. Choroba spowodowała 265 przypadków ostrego zapalenia mózgu i 105 zgonów. W ciągu ostatnich lat choroba wywołała kilka epidemii w Indiach i Bangladeszu.
Nipah jest przenoszony przez nietoperze i powoduje szereg objawów – ostrą infekcję dróg oddechowych, drgawki, śpiączkę i śmiertelny obrzęk mózgu. Wirus rozprzestrzenia się przez bezpośredni kontakt i płyny ustrojowe.
Choć epidemie zwykle powodują niewielką liczbę infekcji, wskaźnik śmiertelności jest niezwykle wysoki, zgon zastępuje u 40-70 procent zarażonych. To już trzeci raz, kiedy Nipah atakuje indyjski stan.