Dlaczego zbiegi okoliczności zazwyczaj wcale nimi nie są. Jak to w ogóle można wyjaśnić?
Każdy choć raz znalazł się w sytuacji, której najzwyczajniej w świecie nie potrafił wyjaśnić. Takie sytuacje często określamy zbiegami okoliczności.
Zbiegi okoliczności
Bez względu czy są to przypadkowe spotkania, czy nieplanowane sytuacje, czasem każdemu z nas przytrafiają się doskonałe zbiegi okoliczności. Zdarza się, że trudno w nie uwierzyć. Jak to w ogóle można wyjaśnić?
Można odnieść wrażenie, że wszystkie wydarzenia na świecie, ludzie i informacje są połączone niewidzialnymi nitkami. Na skutek różnych okoliczności, czasem poszczególne nitki przypadkowo zaczynają błyszczeć.
Synchroniczność
Według Carla Junga powyższe stwierdzenie to całkowita prawda. Zjawisko nosi nazwę synchroniczności i być może jest najbardziej tajemniczą rzeczą we wszechświecie. Psychiatra doszedł do wniosku, że istnieje ścisły związek między człowiekiem a jego otoczeniem.
Dokładniej rzecz ujmując, ten związek obejmuje przestrzeń, czas, świadomość i nieświadomość. Pewne momenty w czasie pod wpływem określonych okoliczności, które są istotne dla danej osoby, powodują silniejsze przyciąganie.
To przyciąganie powoduje wszystkie nieoczekiwane zbiegi okoliczności, które nazywamy wypadkami, przypadkami, szczęściem, a czasem nawet cudem. Im bliższe połączenie między tobą a ludźmi wokół ciebie, tym większe prawdopodobieństwo, że zwrócisz na nie uwagę.
Tylko hipoteza
Ta osobliwa zależność sprawia, że zauważasz pewne rzeczy, a nawet najmniejsze szczegóły okazują się ważne. Oczywiście synchroniczność nadal pozostaje hipotetyczną zasadą wszechzwiązku zdarzeń, może jednak wyjaśniać zbiegi okoliczności.
Niemniej jednak czasami ta mistyczna rzecz bardzo pomaga nam w życiu. Czasami popycha nas do podjęcia decyzji, a nawet wprowadzenia radykalnych zmian. Wszystko zależy od tego, na co zwracamy uwagę, a wiadomo, że ludzie mają tendencję do przypisywania znaczeń i symboliki.