W końcu wiemy, czym jest żelopodobna substancja” z „tajemniczym połyskiem” na Księżycu
Być może pamiętasz, jak kilka miesięcy temu „żelopodobna substancja” z „tajemniczym połyskiem” znaleziona na Księżycu wywołała poruszenie.
Żelopodobna substancja
Historyczne lądowanie chińskiej misji Chang’e-4 i łazika Yutu-2 po niewidocznej stronie Księżyca umożliwiło nam spektakularne widoki z mniej znanej strony naszego satelity. Doprowadziło także do kilku ciekawych odkryć.
Teraz wiemy, czym właściwie jest „żelopodobna substancja” z „tajemniczym połyskiem”. Okazuje się, że to skały. Chłodne, zielone, szkliste stopione skały, ale nadal skały. Jeśli liczyłeś na kosmitów, tym razem 2020 zawodzi.
Brekcja
W nowym artykule opublikowanym w Earth and Planetary Sciences Letters, naukowcy z Chin potwierdzili to, co co podejrzewało wielu. Dziwaczna substancja wyróżniająca się na powierzchni to stopiona brekcja.
Brekcja jest skałą złożoną z fragmentów różnych rodzajów minerałów sklejonych razem drobniejszym materiałem. W tym przypadku ma ona 52 na 16 centymetrów i powstała przez uderzenie obiektu (być może meteorytu) w skalistą powierzchnię z ogromną siłą.
Rozwiązanie zagadki
„Żelopodobna substancja” po raz pierwszy została zauważona w lipcu 2019 roku. Zdecydowanie wyróżniała się na tle luźniejszego regolitu, dlatego zespół badawczy postanowił przeprowadzić dokładniejsze badania.
Niestety krater, w którym zauważono brekcję był zbyt głęboki dla Yutu-2, więc konieczne było skanowanie za pomocą spektrometru VNIS i kamery panoramicznej. Analiza doprowadziła naukowców do rozwiązania tajemnicy.
Dalsze analizy
Materiał przypomina dwie próbki księżyca, 15466 i 70019, które zostały przywiezione przez misje Apollo. Naukowcy doszli do wniosku, że brekcja najprawdopodobniej została spowodowana uderzeniem meteorytu.
Yutu-2 także napotkał na swojej drodze inny krater z podobnie wyglądającą błyszczącą, odblaskową substancją wewnątrz. Choć bez rzeczywistych próbek analizy są niekompletne, naukowcy mają nadzieję na dalszą eksplorację.