Burza magnetyczna dotarła do Ziemi, dzięki czemu możemy podziwiać zorzę polarną nad Polską
Zgodnie z informacjami podanymi przez Narodową Administrację ds. Oceanu i Atmosfery (NOAA) do Ziemi wczoraj dotarła burza magnetyczna.
Burza słoneczna
Słońce wyrzucające olbrzymie obłoki plazmy bezpośrednio wpływa na pole magnetyczne naszej planety. Zaburzenia w magnetosferze Ziemi spowodowane są gwałtownymi zmianami właściwości wiatru słonecznego, co z kolei jest efektem wspomnianych rozbłysków plazmy.
Informacje o nadchodzącej burzy pojawiły się wczoraj (11 września), jednak na ciekawe widoki możemy liczyć również dzisiaj. Nie ma żadnych powodów do obaw. Choć burza magnetyczna rzeczywiście może zakłócić nowoczesną infrastrukturę, siła tej została oceniona na dwa w pięciostopniowej skali.
Zorza polarna
Kiedy taki obłok naładowanych cząstek dociera do Ziemi, natrafia na magnetosferę naszej planety. Zwykle następuje to około 20-70 godzin od rozpoczęcia burzy i może trwać dwa dni. Takie zjawisko ma też niezwykle spektakularne konsekwencje w postaci zorzy polarnej.
Zorza polarna wszystkim doskonale jest znana. Bardzo widowiskowe zjawisko świetlne pojawia się w górnej części atmosfery. Wiele miejsc słynie z takich oto widoków, w Polsce zorze raczej należą do rzadkości.
Zorza nad Polską
Tym razem jednak również mieszkańcy Polski mają okazję zobaczyć zorzę polarną. Warto wykorzystać okazję, by podziwiać barwne zjawisko na własne oczy i to bez konieczności udawana się w odległe rejony bieguna.
Jak wynika z informacji podanych przez Aurora Foracast, na najlepsze widoki mogą liczyć mieszkańcy okolic Bałtyku. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by spróbować obserwacji w innych regionach położonych. Najlepiej oddalić się od źródeł sztucznego światła, a samej zorzy wyglądać około północy.