Niepozorny budynek okazuje się być źródłem Internetu. Trudno uwierzyć, że tak to wszystko działa
Internet, prawie każdy ma i korzysta, co więcej, niewiele osób wyobraża sobie bez niego życie. Wizualizacja wielkiej chmury danych może spłatać wyobraźni figla, co więc się za tym wszystkim kryje?
Rzeczywistość
Internet jest ogólnodostępny, a nasze życie zostało opanowane przez bezprzewodowe łącza i transmisje. Jeśli chcesz pozostać w bajkowej krainie pełnej jednorożców, sekret Strażnika Internetu nie jest dla ciebie. Prawda okazuje się czymś kompletnie banalnym i najzwyklejszym na świecie.
Źródło Internetu
W małym i niepozornym budynku, gdzieś w Jutlandii na wybrzeżu w Danii, znajduje się źródło wszystkiego. To właśnie w tym miejscu dba się o stabilny przepływ danych z całego świata. W tej chatce pracownicy dbają, by informacje nieustanie były przesyłane.
Cyberświat
Choć może się wydać, że dane z cyberprzestrzeni fruwają gdzieś w powietrzu i otaczają nas z każdej strony, i tutaj czeka was rozczarowanie. Wszystkie informacje przesyłane są najzwyklejszym kablem, który z kolei biegnie sobie po dnie morza.
Strażnicy Internetu
Praca Strażnika Internetu jest równie przyziemna, bo odpowiadają oni za obsługę zwyczajnych kabli. Pracownicy magistrali dbają o wszelkie konserwacje i sprawność kabli. Mimo całej prozy zajęcia, praca jest niezwykle odpowiedzialna. Wyobraźcie sobie tylko, co by się stało, gdyby coś poszło nie tak!
”To prawdziwa autostrada dla danych.” – tak swoją pracę opisuje jeden ze Strażników