Okazuje się, że pieniądze jednak szczęście dają. Im więcej zarabiasz, tym lepiej ci się żyje
Obszerne badanie wykazało coś, co wiele osób podejrzewało od dawna – im więcej masz pieniędzy, tym prawdopodobnie będziesz szczęśliwszy.
Pieniądze a samopoczucie
Matthew A. Killingsworth jest autorem najnowszego badania opublikowanego w Proceedings of the National Academy of Sciences. W początkowym badaniu wykorzystano dane dotyczące dochodów i oceny zadowolenia.
Korzystając z aplikacji uczestnicy przez cały dzień odpowiadali na pytanie, jak się czują. Zadano im również pytanie ogólne dotyczące zadowolenia ze swojego życia w skali od „wcale” do „bardzo”.
Zbierając dane z 1725994 raportów dotyczących doświadczonego dobrostanu od 33391 zatrudnionych dorosłych, okazało się, że związek między dochodem a poziomem szczęścia był dość liniowy.
Satysfakcja z życia
Badanie było ilościowe, ale Killingsworth zaproponował szereg wyjaśnień, dlaczego istnieje ten związek między dochodem a dobrostanem i satysfakcją z życia. Oczywiście pieniądze można wydać na przyjemności.
Killingsworth uważa, że wiele zależy od dochodów, ile właściwie przeznaczamy na przyjemności i dobre samopoczucie. Różnica między poziomem zadowolenia z życia jest szczególnie widoczna podczas przejścia z niskich do umiarkowanych dochodów.
Im większy mamy dochód do dyspozycji, tym więcej możemy wydać na sprawienie sobie przyjemności. Okazuje się więc, że pieniądze szczęścia mogą nie dawać, ale zdecydowanie poprawiają nasze ogóle samopoczucie.